Redaktor Naczelny
Tomasz Pyć
tompyc@pagi.pl

Sekretarz Redakcji
Karol Sobolewski

no_rules@friko4.onet.pl

Kodowanie ISO-8859-2

obrazek tytułowy, telekomp.gif, 9,9 KB

Przegląd Medialny

Nr 10/98
Skład wykonano w dniu 30.09.1998
Copyright by
Tomasz Pyć
Nr 10(10) rok wyd. I 30 września 1998 Archiwalia: http://www.tvp.com.pl/telekomputer/
SPIS TREŚCI
Stąd można "skoczyć" do wybranego artykułu.
1.Od Redakcji
2.Oświadczenia w PZU
3.Problem roku 2000
4.El Nino
5.Jeziora Borzechowskie
6.Eureka
7.Spektrum-Życie na Marsie
8.Budowa Społeczeństwa Informatycznego
9.Cyfrowy film
10.W następnym wydaniu

Strony TELEKOMPUTERA można też znaleźć pod adresem:
http://www.tk.pl   Tu, na lewej szpalcie będą wpisywane ważniejsze informacje. To jest też miejsce dla naszych przyszłych sponsorów, żeby nie być gołosłownym... Teksty zostały opracowane i zrealizowane z pomocą komputera OPTIMUS PRESTIGE '98 - Ready for DVD, wypożyczonego z firmy Optimus S.A. oddział w Warszawie.
Od Redakcji:
Jak JUBILEUSZ, to jubileusz ! Niby jeszcze malutki, ale jednak. W tym jubileuszowym 10(10) wydaniu polecamy m.inn - bardzo ważny artykuł o problemie roku 2000, który ma już nawet swój skrót PR2000, stosowany przez informatyków. Interesującą wydaje się też informacja o jeziorach Borzechowskich. To nic, że wakacje już minęły. Teraz właśnie warto wybrać się tam na ryby i na grzyby. Ostrzegam, że to długi artykuł. Po raz pierwszy w sieci pojawiają się informacje o programie "Eureka", który w zmienionej postaci wraca na telewizyjne ekrany. Audycję realizuje teraz zespół, który tworzył "Studio Telewizji Edukacyjnej". Szczególnie ucieszyłem się, że mogę zamieścić "Oświadczenia w PZU". Przezabawne one są i podobno autentyczne. Co do reszty, to mogę już tylko życzyć przyjemności w czytaniu. /tp/
do góry

Oświadczenia w PZU
Od: funia@kki.net.pl
Wysłano: 21 września 1998 13:42
Do: burtlee@pagi.pl
Od: burtlee@pagi.pl
Wysłano: 21 września 1998 15:44
Do: tompyc@pagi.pl
Temat: Polaków portret własny.
Mam nadzieję, że nie ma tu zbyt wiele byków, ale ze śmiechu nie widzę przez łzy. :-))))))
"Dziennik Prawo i Gospodarka z 19 września 1998 r."
Wyjątki z opisu wypadków samochodowych sporządzonych przez kierowców w protokołach zgłoszeniowych PZU SA:
- Wracając do domu podjechałem do złego domu i zderzyłem się z drzewem, którego nie mam.
- Inny samochód zderzył się z moim, nie ostrzegając o swoich zamiarach.
- Myślałem, że mam opuszczone okno. Jednak okazało się, że jest podniesione kiedy wystawiłem przez nie rękę.
- Zderzyłem się ze stojącą ciężarówką nadjeżdżającą z drugiej strony.
- Ciężarówka cofnęła się przez szybę prosto w twarz mojej żony.
- Przechodzień uderzył we mnie i przeszedł pod moim samochodem.
- Facet był na całej drodze i wiele razy próbowałem go wyminąć zanim uderzyłem w niego.
- Budka telefoniczna zbliżała się, kiedy próbowałem zjechać z jej drogi - uderzyła w mój przód.
- Nie chcąc zabić muchy wjechałem w budkę telefoniczną.
- Prowadziłem samochód już czterdzieści lat, kiedy zasnąłem za kółkiem i miałem wypadek.
- Broniąc się przed uderzeniem zderzaka samochodu przede mną, uderzyłem przechodnia.
- Mój samochód był legalnie zaparkowany kiedy wjechał w inny pojazd.
- Niewidzialny samochód nadjechał znikąd, uderzył w mój i zniknął.
- Byłem pewien, że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem.
- Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać, więc go przejechałem.
:-)))))) Czekamy na więcej.
do góry

Problem roku 2000
Szanowni Państwo, przesyłam chyba ciekawą informację o udostępnieniu bazy danych do przygotowaniu sprzętu i oprogramowania do PR2000. Jednocześnie proponuję zacząć stosować zapis PR2000 na oznaczenie "Problem Roku 2000".
Serdecznie pozdrawiam, Wacław Iszkowski.
Szukasz informacji o Problemie Roku 2000 ? przeczytaj i skorzystaj ! Jeżeli chcesz się dowiedzieć, czy twój komputer oraz czy twoje oprogramowanie jest przygotowane na zmianę daty z 31 grudnia 1999 na 1 stycznia 2000 roku, odwiedź witrynę internetową: EDS na której od 17 września 1998 roku EDS udostępniane są informacje o: ponad 125 000 produktach od ponad 3000 producentów Baza danych będzie na bieżąco aktualizowana. Jest to odpowiedź EDS na projekt legislacji w Kongresie USA "Year 2000 (Y2K) Information and Readiness Disclosure Act." Vendor2000 - EDS udostępnia informacje o przystosowaniu produktów do Problemu Roku 2000 (PR2000). Obecnie każdy zainteresowany odpornością używanego przez siebie komputera oraz oprogramowania na zmianę daty może to samodzielnie sprawdzić w ogólnodostępnej bazie danych w internecie.
Witryna http://www.eds.com/vendor2000 prezentuje wszystkie zebrane dotychczas przez EDS informacje o ponad 125 000 produktach informatycznych od ponad 3000 producentów pod względem zgodności na PR2000. Zarządzana i stale uzupełniania przez specjalistów EDS baza danych jest przygotowania na dostęp ponad miliona użytkowników dziennie. Baza Vendor 2000 jest odpowiedzią EDS na legislację w Kongresie USA prawa "Year 2000 (Y2K) Information and Readiness Disclosure Act.", które ma nakłaniać organizacje do dzielenia się informacjami dotyczącymi PR2000 między sobą i publicznie. John Koskinen, Przewodniczący Rady Prezydenckiej ds. Konwersji Roku 2000 (President's Year 2000 Conversion Council), który jest odpowiedzialny za koordynację działań administracji federalnej w zakresie PR2000 stwierdził: "jesteśmy rzeczywiście usatysfakcjonowani, że EDS zdecydował się udostępnić tak pożyteczny serwis, który amerykańskiej korporacji pozwala globalnie zaistnieć w tym powszechnym projekcie" /.../ Jest istotne wspomożenie projektowanego prawa, a więc udostępniliśmy naszą bazę danych Vendor2000 na witrynie internetowej" - powiedział John McCain, Prezydent Usług CIO w EDS. "W chwili mniej niż 500 dni pozostałych do roku 2000, każdy musi współpracować z innymi nad tym problemem. Nasza baza pozwoli wielu szybko sprawdzić swoje zasoby informatyczne". Serwisy CIO obejmują swoją opieką wszystkie zasoby EDS dla wspomagania realizacji prowadzonych projektów. Zespół CIO ma autoryzację ITAA (Information Technology Association of America) na metodologię rozwiązania PR2000. Prezydencka Rada ds. Konwersji Roku 2000 została powołana 4 lutego 1998 roku przez Rozkaz Wykonawczy 13073 i jest odpowiedzialna za koordynowanie wysiłków Rządu federalnego związanych z PR2000. Członkami Rady, pod przewodnictwem John'a Koskinena, jest ponad 30 agencji rządowych zajmujących się informowaniem oraz wspomaganiem publicznego i prywatnego sektora w rozwiązywaniu PR2000. Informacje o działalności rady można znaleźć na witrynie http://www.y2k.gov
EDS, oficjalny dostawca usług informatycznych na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej we Francji '98, jest liderem globalnego przemysłu usług informacyjnych. Firma, z ponad 110 000 pracownikami, specjalizuje się w zastosowaniu idei oraz technik do pomocy sektorowi prywatnemu oraz publicznemu w poprawianiu efektywności ich działania w zakresie gospodarki, produkcji, usługach oraz kontaktach z klientami. EDS, obsługujący swoich klientów w 45 krajach, odnotował w 1997 roku obroty ponad 15,2 mld dolarów. Szersze informacje o działalności EDS można znaleźć na witrynie http://www.eds.com
Autor: Wacław Iszkowski.
do góry

El Nino
Jak zapewne pamiętacie był już artykuł pod tym tytułem. W naszej gazetce "Przegląd Medialny Nr 3/98" Teraz będzie część 2. Ostatnio kończyłem w ten sposób: "Do amerykańskich stron, opisujących to zjawisko można trafić poprzez adres": http://www.pmel.noaa.gov/toga-tao/el-nino/home.html
Teraz kolejne informacje o następnych stronach. Jeśli chcesz zdobyć więcej wiadomości spróbuj też dotrzeć do strony: What is El Nino ? http://www.pmel.noaa.gov/toga-tao/el-nino-story.html
Wyczuwam, drodzy Czytelnicy, że nurtują Was wątpliwości, macie wiele pytań... To ja odeślę Was tam... Frequently Asked Questions - http://www.pmel.noaa.gov/toga-tao/el-nino/faq.html, gdzie uzyskacie odpowiedź na dręczące Was problemy. Mam nadzieję przetłumaczyć ten fragment "El Nino story", ale to potrwa. Natomiast już teraz mogę podać jak zorganizowana jest ta strona. Składa się przede wszystkim z odnośników do innych stron, odpowiadających na często stawiane pytania, wymieniam: "1997-98 El Nino Information; What is El Nino?; What is La Nina?; Where can I find educational material about El Nino?; Why is it called El Nino?; What are the impacts of El Nino?; Why does El Nino occur?; How often does El Nino occur? How often does El Nino occur?; Where ?"
"Dzieciątko" El Nino ma też siostrę, do której można dotrzeć poprzez adres: What is La Nina ? http://www.pmel.noaa.gov/toga-tao/la-nina-story.html
W ten sposób sprytnie załatwiłem ten temat na jakiś czas. Pracowitym wystarczą podane adresy i trafią do każdej informacji. Dostaliście wędkę, złowienie ryby to już Wasza sprawa (zgodnie ze znanym, chińskim przysłowiem). Wartością tego kawałka tekstu są podane adresy internetowe, które otwierają kolejne okienko na świat. /tp/
do góry

Jeziora Borzechowskie
W jednym z wydań SPEKTRUM prezentowałem film (w formie felietonu) o Wielkim jeziorze Borzechowskim. Niżej będą informacje o pięknych jeziorach i lasach, ale do tych opisów trzeba podchodzić z pewną rezerwą. Wiem, że okolica jest piękna, ale ludzie mogą tam być paskudni. Bywałem tam tylko dlatego, że w okolicy miał domek rekreacyjny mój przyjaciel z Gdyni. Pięknie było do pewnego czasu. Wilcze prawa kapitalizmu spowodowały, że okoliczna ludność postanowiła dorobić się na rabowaniu ludzi, którzy niefrasobliwie wybudowali domki na ich terenie. Memu koledze wybebeszyli domek z mebli. Ponadto w tej okolicy są takie proste, ale niezrozumiałe zwyczaje "wiem, kto ukradł twoje meble, wiem, komu sprzedano, tobie nie powiem, bo mnie spalą".
Ale mimo wszystko poczytajcie o jeziorach, wartych uwagi. Podajemy skróconą informację według takiego specjalmego schematu.
Dane identyfikujące:
jeziora Borzechowskie leżą w Borach Tucholskich, dokładniej na ich północnym skraju. Rejon ten nazywany jest Kociewiem. Północny skraj Wielkiego Borzechowskiego oddalony jest o 14 km na południe od Starogardu Gdańskiego. Otoczone są ze wszystkich stron lasami. Znane tylko wytrawnym turystom z Pomorza. Turystycznie wykorzystywane przez 1,5 mies. w roku.
Wybór tych właśnie jezior do opisu jest związany z licznymi "atrakcjami" w ich bezpośredniej bliskości.
Historia: okopy szwedzkie, resztki średniowiecznego grodziszcza Biała Góra, resztki mostu z brzegu na wyspę, ślady osadników na wyspie, bardzo stara chata kociewska we wsi.
Ponadto: ogród dendrologiczny czyli arboretum, drugie pod względem wielkości w Polsce, zabytek przyrody 300-letnia lipa, jedna z najstarszych w naszym kraju, piękne położenie i kształt jezior z bardzo urozmaiconą linią brzegową. Wielkiego Borzechowskiego. Od południa do północy jezioro rozciąga się na 7 km. Kolejno opiszemy trzy charakterystyczne wyspy: Starościńską, najbardziej rozbudowaną i jednocześnie "zasłużoną" dla historii. Potem Ptasi Raj i Wyspę Krowią.
Jezioro Małe Borzechowskie, położone tuż przy szosie Toruń - Kościerzyna ma powierzchnię 20,73 ha. Połączone z nim Wielkie Borzechowskie, o powierzchni 237,7 ha i głębokości do 35 metrów, jest główną atrakcją tego regionu. Najbardziej charakterystycznym elementem krajobrazowym jest wyspa Starościńska. Przy tej wyspie, w przesmyku, płetwonurek powinien odnaleźć resztki pokrzyżackiego mostu z brzegu na wyspę. Obok warsztat pracy rybaka. W tym miejscu spenetrowałem południową część jeziora z połączeniem do jeziora Małego Borzechowskiego. Małe Borzechowskie, w formie oczka, przygotowane jest do prowadzenia w nim planowej hodowli ryb. Pobliska wyspa: Ptasi Raj, umieszczona bardzo blisko brzegu, prawie tuż przy asfaltowej szosie, gdzie gniazduje i lęgnie się większość ptaków tego rejonu, jest niezwykle malownicza, bardzo zarośnięta.
Jej niedostępność ze wszystkich stron i podmokłe brzegi czynią z niej dosłownie raj dla ptaków. Przepłynąłem przesmyk przy wyspie łódką typu "maczek" z Karolem i dzięki sprzyjającym wiatrom dopłynęliśmy do samego końca jeziora.
Z drugiej strony Wyspy Starościńskiej przedostaliśmy się do wschodniej zatoki, i zawróciliśmy w kierunku trzeciej, ostatniej wyspy Wielkiego Borzechowskiego. Krowia Wyspa to miejsce najbardziej dostępne i zniszczone przez turystów.
Główny akwen jeziora jest jednocześnie jego najszerszym miejscem. Tu istnieją bardzo dobre warunki do uprawiania żeglarstwa. Ten akwen jest bardzo niebezpieczny w czasie silnych wiatrów.
Zatoka Radziejewska sięga dalej na północ niż samo jezioro. Stąd roztacza się wspaniały widok na stromy, zachodni brzeg. Można przepłynąć przez inne przewężenia, które na pierwszy rzut oka wyglądają na zarośnięte roślinnością wodną, m.inn. jest to połączenie z jeziorem Szteklin. Zakończenie jeziora Wielkiego Borzechowskiego na północy jest jak z bajki. Płytkie, fragmentami zarośnięte, otoczone na brzegach ciekawą roślinnością.
3. Historia.
Z czasów bliższych współczesności można tu wskazać: grodzisko średniowieczne, nazywane "Białą Górą", które położone jest na wschodnim półwyspie Wielkiego Borzechowskiego o nazwie Jeziornik (Seekathe, Sekat).
Do zwiedzania jest Wyspa Starościńska ze stwierdzonymi odłamkami ceramiki z okresu około 2000 lat p.n.e. Ślady osady ludzkiej w postaci spalonej ziemi, znaleziono je w pobliżu wschodniego brzegu.
Są też resztki fundamentów, prawdopodobnie grodu kasztelańskiego, datowane na XIII wiek i niewielkie resztki zamku krzyżackiego z I poł. XV wieku. Most na wyspę nie istnieje już, są tylko pale w wodzie. Po zachodniej stronie jeziora można odszukać dwa okopy szwedzkie z XVII wieku, jednak dość słabo zachowane. W pobliżu jeziora wieś Borzechowo, o zwartej zabudowie, otoczona lasami borów Tucholskich. Pierwsze wzmianki o starej osadzie pochodzą z roku 1305. Od 1581 roku siedziba samodzielnego starostwa borzechowskiego. Według podań w XVI wieku był we wsi renesansowy pałac magnacki. "Tygodnik Ilustrowany" z roku 1864 przytacza podanie gminne, spisane w 1844 przez Romana Zmorskiego, o dobrym staroście, który był prawdziwym ojcem swych poddanych. We wsi Borzechowo, w centrum chata drewniana z podcieniem narożnikowym, zbudowana w XIX wieku na fundamentach z 1625 roku, we wnętrzu eksponaty z historii wsi i okolicy. We wsi także kościół neobarokowy z 1833 roku, poewangelicki, usytuowany na 3 zarysach fundamentów, w tym zapewne po dawnej kaplicy z około 1660 r. Prawdopodobnie była to kaplica na zamku starościńskim. Istnieją też tu zabytki przyrodnicze. We wsi Borzechowo rośnie wciąż jeszcze ponad 300 letnia lipa. Jak głosi legenda posadził ją król Jan III Sobieski.
Ze wsi Borzechowo niedaleko jest do miejscowości Wirty. Tu w arboretum rośnie długowieczna daglezja, w okolicy są też trzy kilkusetletnie dęby i w niedalekim leśnictwie Twardy Dół egzemplarz ponad 200 letniego buka.
4. Biologia. Wielkie Borzechowskie jest siedliskiem licznych gatunków ptaków, zawsze na jego wodach można znaleźć kilka par łabędzi, w okresie wiosennym i letnim można tu sfotografować czy sfilmować z całą pewnośćią młode osobniki. Z ciekawszych gatunków można wymienić gniazdujące tu drapieżniki - kanie. Liczne ptactwo wodne to kilka odmian kaczek, nury, perkozy itp.
Bardzo często można spotkać polującą na ryby czaplę siwą.
Z leśnego pospólstwa ptasiego obserwowano dzięcioły, kowaliki, drozdy i wiele, wiele innych gatunków. Przy dużym samozaparciu i dość długich poszukiwaniach niektórzy turyści spotkali w okolicy tak rzadkie ptaki jak puchacz, żuraw, głuszec czy cietrzew. Zwierzęta, które są charakterystyczne dla tego regionu to jelenie, sarny, dziki i rzadkie daniele. W okolicy zaobserwowano nawet jenoty, a zupełnie niedawno bobry, które przedostają się z pobliskiego Lubichowa, gdzie w 1979 roku urządzono pierwszy na ziemi gdańskiej rezerwat kilkunastu osobników. Liczne odmiany motyli nawiedzają pola i łąki wokół zbiorników wodnych. Mnóstwo owadów dorównuje bujnej roślinności, która niekiedy blokuje dostęp do pewnych fragmentów jeziora.
5.Pobliskie obiekty. Pod tym pojęciem wpisujemy przede wszystkim arboretum czyli ogród dendrologiczny w Wirtach, drugi pod względem wielkości po podobnym obiekcie w Kórniku pod Poznaniem. Niżej opis tego obiektu, założonego w latach 1871-1901 przez pruskiego leśniczego Adama Puttricha. Sam ogród dendrologiczny zajmuje 7,34 ha, natomiast powierzchnie doświadczalne dla okazów egzotycznych ok. 27 ha, w formie parku angielskiego, rozwichrzonego, z niewielką ingerencją człowieka.
W 1952 roku inż. Józef Pozorski założył alpinarium o powierzchni 0,44 ha, jedno z największych w kraju. Rosną tu egzotyczne drzewa szpilkowe jak np. daglezja zielona, która dożywa 100 lat, rośnie nawet na 100 m wysoko i jest bardzo ozdobna, niebywale trwała i mało wymagająca. W 1970 roku przystąpiono do doświadczeń w wyhodowaniu drzewa mamutowca-sekwoi, znanej z Kaliforni. Z interesujących obiektów w pobliżu jezior trzeba opisać leśniczówkę w Wirtach, która w czasach Józefa Pozorskiego była placówką promującą nowoczesne metody badawcze w naukach leśnych. W pobliżu bardzo ciekawa aleja modrzewiowa, wkomponowana w kompleks leśny.
6. Turystyka. Uwaga ! Jeziora objęte strefą ciszy. Piesza wycieczka:    Zachodnim brzegiem Wielkiego Borzechowskiego od wsi Borzechowo do arboretum w Wirtach. Ścieżka wiedzie tuż nad brzegiem jeziora. Początek na skraju wsi, wzdłuż linii lasu do południowej zatoki. Potem skrajem pól i łąk do osiedla domków i ośrodka wczasowego. Za przystanią skręt w lewo, polną drogą do asfaltowej szosy Borzechowo-Radziejewo, do leśniczówki w Wirtach i do arboretum. Około 5 km do przejścia. Droga dostępna dla rowerzystów. Po drodze okopy szwedzkie. Na wschodnim brzegu piesze wędrówki brzegiem jeziora przy ośrodku wczasowym "Polfy". Dwie zatoki i kąpielisko. Od Zatoki Radziejewskiej trasa do jez. Szteklin. Łąkami i polami do osiedla domków letniskowych, a potem do przesmyku wodnego, łączącego Wielkie Borzechowskie i jez. Szteklin. Pole kempingowe przy połączeniu Wielkiego i Małego Borzechowskiego. Pole namiotowe na zachodnim, płaskim i trawiastym brzegu. Kąpieliska: Niestrzeżone w południowym końcu jeziora, przy polu kempingowym. Kilka kąpielisk na zachodnim, płaskim brzegu. Niestrzeżone przy przesmyku do jez. Szteklin. Strzeżone przy ośrodku fabryki obuwia ze Starogardu Gdańskiego. Po przeciwnej stronie jeziora przy ośrodku starogardzkiej "Polfy". Przy strzeżonych kąpieliskach wypożyczalnie łodzi i rowerów wodnych.  Doskonałe warunki do kajakowania i żeglowania. Wyjątkowo urozmaicony szlak wodny wzdłuż wschodniego i zachodniego brzegu, oj sam tam pływałem. Przy silnych wiatrach żeglowanie staje się utrudnione. Jeziora słabo wykorzystywane przez żeglarzy, mimo prywatnych i ośrodkowych pomostów, i to właśnie jest ich urokiem. Dojazd:
PKS do wsi Borzechowo i Radziejowo. Stacja kolejowa w miejscowości Zblewo, dalej PKS. Wygodny dojazd szosami asfaltowymi dla zmotoryzowanych.
7. Ekologia. Nad jeziorami położone są tylko 3 ośrodki wypoczynkowe, skanalizowane i nie zatruwające środowiska. W pobliżu nie ma żadnych zakładów przemysłowych, a więc nie występuje problem ścieków. Wsie Borzechowo i Radziejowo nie stanowią zagrożenia ekologicznego. Woda w jeziorach czysta, można wykonać eksperyment z określaniem klasy czystości i przeźroczystości (eksperci wiedzą jak to zrobić - zanurza się talerz na linie i sprawdza do jakiej głębokości go widać). Zielone zakwity wody latem spowodowane są upałami i rozwojem glonów. O czystości wód jeziora dobrze świadczy występowanie licznych gatunków ryb: szczupaki, węgorze, okonie, leszcze, płocie, ukleje, karasie, jazgarze i inne. W niektórych  miejscach stwierdzono występowanie raków. Uwagi końcowe: Tereny jezior Borzechowskich są wykorzystywane w edukacji - "Zielone szkoły"./tp/
do góry

Spektrum - Życie na Marsie
W naszym układzie planetarnym Mars jest czwartą planetą, licząc od słońca i siódmą pod względem wielkości. Jest oddalony od naszej gwiazdy o prawie 228 tysięcy kilometrów. Mars był znany ludziom od czasów prehistorycznych, a od wielu lat mamy nadzieję, że istniało tam życie, podobne do ziemskiego. Jeśli nawet kiedyś istniało życie na tej planecie było to bardzo dawno. Mars jest teraz zimny, wysuszony i niegościnny. Potwierdzają ten pogląd zdjęcia powierzchni czerwonej planety przesłane na Ziemię przez sondy serii VIKING. Sucha, wypełniona kamieniami pustynia. Przed kilkoma miliardami lat Mars był dość ciepły, by występowała na nim woda w ciekłej postaci, co jest podstawowym warunkiem utrzymania życia. Bardzo dawno temu oderwał się od tej powierzchni kawał kamienia i po 13 tysiącach lat błądzenia w Kosmosie opadł na Ziemię. Znaleziono go w 1984 roku. I teraz mamy sensację. Okrągłe twory, znalezione w próbce , w meteorycie, są podobno śladami związków organicznych. Pierwsze, wiarygodne dowody na istnienie życia na innej planecie ? Niektórzy badacze wątpią. Zielono-brązowe twory na zdjęciu są podobno resztkami prehistorycznej bakterii rodem z Marsa. Natomiast znalezione wewnątrz meteorytu węglowodory aromatyczne nie musiały powstać na drodze biologicznego rozwoju, ale badacze są pełni optymizmu. Uznali te prymitywne skamieliny za dowód istnienia życia na Marsie przed miliardami lat. Mars to ulubiona planeta pisarzy fantastów. Na jego powierzchni upatrywali rozumnego życia, które miało się rozwinąć wcześniej niż na Ziemi. Tymczasem, wbrew przewidywaniom pisarzy, życie istnieje u nas i to Ziemianie szukają Marsjan, a nie odwrotnie. I odkrywają lodową pustkę na biegunach, jak na Ziemi. Pierwsza sonda Mariner 4 odwiedziła powierzchnię Marsa w 1965 roku. Jednak najlepsze zdjęcia przesłały sondy VIKING, w 1976 roku. Po raz pierwszy w historii ludzkości mieliśmy tak dokładne zdjęcia powierzchni Marsa. Choć jest mniejszy od Ziemi jego powierzchnia dorównuje obszarem naszym lądom. Góry Olympus są najwyższymi w układzie słonecznym. Ich szczyty sięgają 24 kilometrów. Inne obszary planety są płaskie, pustynne, usiane kamieniami. Sondy VIKING nie znalazły śladów życia na powierzchni planety. Trzeba było zabłąkanego meteorytu, który spadł w Antarktyce, by odnaleźć ślady marsjańskich bakterii. Te węglowodory aromatyczne jeszcze długo będą światową sensacją./tp/
do góry

Eureka
Któż pamięta jeszcze taką starą audycję telewizyjną ? Eureka była emitowana prawdopodobnie od września 1962 roku do kwietnia 1978. Takie daty można wyczytać ze starych zapisków. Prawdopodobnie ostatnia audycja poświęcona była agronomii. Autorami audycji byli Andrzej Kurek, Andrzej Mosz, Rafał Skibiński, Jerzy Wunderlich, Zbigniew Zdanowicz, Teodor Zubowicz. W ostatnim okresie współpracował też Marek Siudym. W opracowaniu mam stronę WWW, w której zamierzam umieścić trochę informacji o tej audycji. Nie wiem tylko czy odnajdę jeszcze stare programy w archiwum, a jeśli tak, to w jakim stanie ? /tp/
do góry

Budowa Społeczeństwa Informatycznego
Wiem dokładnie, wiem... Ten artykuł będzie trudny w odbiorze. Będzie trudny dlatego, że niesie słuszne treści. Dlatego proszę, przeczytajcie to uważnie. Nie odrzucajcie bez zastanowienia. Już niedługo przekonacie się, że autorzy mieli rację, A jeśli znudzą Was pierwsze zdania, to odłóżcie lekturę, jestem pewien, że wrócicie do niej. /tp/.
"Instytucje, firmy, organizacje i osoby inicjujące "Pakt na rzecz budowy w Polsce Społeczeństwa Informacyjnego" dostrzegają wysoki stopień zaawansowania projektów związanych z budową Globalnej Infrastruktury Informacyjnej (kraje G7) oraz Społeczeństwa Informacyjnego (kraje Unii Europejskiej). Związane z rozwojem teleinformatyki zmiany szybko nabierają charakteru cywilizacyjnego: przejścia od społeczeństwa postindustrialnegolnego do globalnego społeczeństwa informacyjnego. Bardzo niepokojący jest więc fakt, że Polskie reformy gospodarczo-społeczne lat 90-tych realizowane są w całkowitym niemal oderwaniu od celów, które postawiły sobie kraje rozwinięte. Dotyczy to zarówno infrastruktury telekomunikacyjnej, zastosowań informatyki w przedsiębiorstwach oraz w administracji, jak i przygotowania szerokich grup społeczeństwa do racjonalnego stosowania narzędzi teleinformatycznych. Optymistyczne wskaźniki wzrostu gospodarczego Polski opisują zjawiska, które miały pierwszoplanowe znaczenie do końca lat osiemdziesiątych. Przedsiębiorstwa w bardzo ograniczonym zakresie potrafią wykorzystać systemy informatyczne dla zwiększenia swojej efektywności, do nielicznych wyjątków należą sprawnie funkcjonujące systemy informatyczne administracji państwowej. W systemie edukacji młodzieży nie są wykorzystywane narzędzia teleinformatyczne, a wśród dorosłych mniej niż 3% ogółu miało doczynienia z Internetem. Nie ulega wątpliwości, że musimy natychmiast włączyć się w proces budowy Globalnej Infrastruktury Informacyjnej, przygotować zarówno społeczeństwo jak i rozwiązania techniczne. Podobnie jak w krajach UE, wiąże się to z szeregiem zadań dla Państwowej Administracji. Wiele do zrobienia mają też firmy i użytkownicy systemów informatycznych. W procesie budowy Społeczeństwa Informacyjnego ogromną rolę mają też do odegrania media, odpowiedzialne za prezentowanie trendów, problemów i przykładów rozwiązań. Sygnatariusze Paktu zamierzają współdziałać w celu jaknajszybszej zmiany sytuacji. Wymiar cywilizacyjny tych zamierzeń można porównać do niegdyś realizowanych przedsięwzięć: likwidacji analfabetyzmu, powszechnej elektryfikacji itp. Chodzi bowiem o to, by umożliwić wszystkim obywatelom i przedsiębiorstwom funkcjonowanie zgodnie z praktyką krajów rozwiniętych. Sygnatariusze Paktu, wychodzą z założenia, że konieczne jest zmobilizowanie do współdziałania dostawców rozwiązań teleinformatycznych, użytkowników oraz sektora edukacji i mass-mediów. Budowa społeczeństwa informacyjnego jest zadaniem, w które włączyć powinien się niemal każdy obywatel zarówno w sferze swoich zajęć zawodowych jak i rodzinnych (samokształcenie, edukacja dzieci, zaspokajanie własnych potrzeb). Sygnatariusze, stosownie do reprezentowanej branży, zobowiązują się do wypracowania wspólnej strategii budowy Społeczeństwa Informacji w Polsce. Reprezentanci mediów zobowiązują się do pobudzenia powszechnej dyskusji dotyczącej potrzeb użytkowników i optymalnych metod rozwiązywania problemów. Miejscem dla podsumowania dyskusji nad obecnym stanem informatyzacji w Polsce i strategią dalszego działania będzie 2-gi Kongres Informatyki Polskiej (30 listopad - 2 grudnia 1998), gdzie przygotowane zostanie Memorandum określające najważniejsze zadania, czas w jakim powinno zostać zrealizowane i grupę odpowiedzialną za realizację. Przewiduje się, że Kongres wyłoni Radę, która będzie monitorować rozwój sytuacji, wskazywać przykłady godne naśladownictwa i osiągnięcia oraz sygnalizować ewentualne zagrożenia."
do góry

Cyfrowy film
Jeśli chcesz dowiedzieć się jak za pomocą komputera zmontować film przeczytaj artykuł "Zmontuj swój film z wakacji", zamieszczony w numerze 9/98 magazynu komputerowego "Enter". Autorem jest Andrzej Pająk. Moim zdaniem artykuł ten jest zgrabnym kompendium wiedzy na ten temat. Nie chcę być gołosłownym i dlatego przytaczam fragment: "Aby rozpocząć nasze filmowe zmagania, musimy być wyposażeni w sprzęt do "Hard Disk Recordingu". Określenie to opisuje sposób edycji filmów: materiał nagrywany jest na dysk twardy komputera, cały proces edycji dokonywany jest na materiale cyfrowym, a dopiero efekt końcowy zgrywany jest na taśmę wideo. Taki proces określany jest również montażem nieliniowym, w odróżnieniu od liniowej edycji wideo, która umożliwia realizację nagrania na żywo. Montaż to przede wszystkim umiejętne połączenie nakręconych ujęć w przemyślaną całość, jaką może być reportaż, film czy reklama. Zanim do niego przystąpimy musimy wybrać dobre ujęcia, ułożyć ich kolejność i, używając jednego z programów edycyjnych, połączyć. W zależności od naszych preferencji do łączenia poszczególnych ujęć możemy stosować ostre cięcie lub przenikanie. Rodzaj przenikania zależy tylko od zasobu efektów, jakimi posługuje się dany program i naszej inwencji. Ujęcia możemy łączyć także znanymi z telewizji efektownymi wjazdami i odjazdami nowego obrazu. Oprogramowanie pozwala nam również na dodawanie napisów, tytułu i poprawianie zgranego materiału. Możemy też wtapiać obraz w obraz i dodawać efekty do samego filmu, np. rozmazanie, wiatr itp. Ostatnim etapem jest dogranie ścieżki audio odpowiedniej dla przygotowywanego materiału". W artykule poruszono takie zagadnienia jak: wybór sprzętu, dobór wielkości dysku twardego, szybkość procesora i ilość pamięci RAM, transfer danych przez złącze PCI, dobór oprogramowania - najistotniejszego elementu cyfrowego montażu, metody kompresji, synchronizacja dźwięku itp. Dodano też "A B C - FILMOWCA". /tp/
do góry

W następnym wydaniu...
Kolejnego wydania należy spodziewać się około 15 pażdziernika. Przewidujemy, że ukażą się następujące artykuły:
Sztuki i sztuczki - o  znaczniku "title" w stronach WWW;
Netografia - Pan Roman Antoszewski z Auckland na Nowej Zelandii uzupełnia polskie zasoby biblioteki sieciowej;
Eureka - jeszcze garść informacji o starej audycji telewizyjnej, opisy programu;
Spektrum - kolejne informacje wykorzystane niedawno w audycji TV;
... i jeszcze przynajmniej 5 artykułów.
do góry

To już koniec dziesiątego wydania elektronicznej gazetki. Dziękujemy, że zechciałeś ją przeczytać. Następne wydanie 11(11) już jest przygotowywane.Tomasz Pyć i Karol Sobolewski dziękują Wam za uwagę.
To wydanie jubileuszowe jest obszerniejsze niż poprzednie.  Plik tekstowy ma objętość 37 382 bajty, rysunek tytułowy 9 899 bajtów.
/tp/
do góry